Potencjał Polski i Węgier pozwala na wielokrotnie większe obroty gospodarcze. Tymczasem, nie dość że są stosunkowo niewielkie (roczny obrót to 6 mld euro), to w zeszłym roku polski eksport zmalał o 2 %, a import o 7 %. Jak temu zaradzić?
Temu było poświęcone Forum Gospodarcze Polska - Węgry 22 marca 2013 roku w Warszawie. W spotkaniu brali udział przedsiębiorcy z obu rynków i szefowie Polskiej Agencji Informacji i InwestycjiZagranicznych i Węgierskiej Agencji Handlu i Inwestycji. Zdaniem Sławomira Majmana, prezesa PAIiIZ po rozpadzie bloku socjalistycznego i 20 latach zacieśniania związków z Zachodem, rozpoczynamy proces powrotu do "odtwarzania relacji" z bliższymi i dalszymi sąsiadami, co jako proces potrwa. Zdaniem Petera Farago, wiceprezesa WAHiI jest dziwnym, że kraj mniejszy (Węgry) jest bardziej zaangażowany w inwestycje w Polsce, niż kraj większy (Polska) w inwestycje na Węgrzech. Tu są szanse dla polskich firm. Węgierscy inwestorzy chwalili inwestycje w Polsce, ze względu na stabilną politykę i legislację, a także łatwiejsze niż na Węgrzech pozyskanie funduszy z kredytów bankowych. Zauważono pozytywne nastawienie biznesowe Polaków działających na Węgrzech, w stosunku do przedsiębiorców z innych krajów europejskich. Gośćmi specjalnymi byli prezydent Węgier János Áder, prezydent RP Bronisław Komorowski oraz Janusz Piechociński, minister gospodarki.
Tradycyjnie, przedstawiciele naszej Kancelarii brali udział w polsko - węgierskim wydarzeniu.